Pomoc z UK

Komunikowaliśmy się z wieloma grupami wolontariuszy w różnych krajach. Spędziliśmy godziny na rozmowach telefonicznych. Napisaliśmy setki listów. Rezultat można ocenić, patrząc na mapy dystrybucji pomocy humanitarnej od darczyńców. Tak, nie ma na nich konkretnych miejsc i nazw.

Ale to tymczasowe. Znamy i pamiętamy wszystkich. Jesteśmy szczerze wdzięczni za życzliwość i lojalność. P.S. Geografia interakcji jest naprawdę imponująca, szkoda, że okazja jest raczej smutna.